Agata i Sebastian

Agata i Sebastian – bez, fiolet, złoto i geometria!

Majowe śluby są niezwykle urocze i mają niepowtarzalną aurę. Natura budzi się wówczas do życia, wszędzie jest zielono i kolorowo. Maj kojarzy się również z bzem, który odegrał ważną rolę w wielkim dniu Agaty i Sebastiana 🙂 Jednym słowem, nie można wymarzyć sobie piękniejszego czasu na ślub!

Agata i Sebastian to niezwykle sympatyczna i ugodowa Para, z którą już od początku nadawaliśmy na tych samych  falach. Ich marzeniem było nowoczesne przyjęcie weselne, pełne luzu, radości i swobody. I tak też było! Patrząc na zdjęcia niemal czujemy atmosferę, która panowała w tym dniu- niewymuszoną, pełną czułości i ciepła bliskich.

W koncepcji stylistycznej postawiliśmy na połączenie elegancji i naturalności. Kolory przewodnie to złoto, zieleń i ciemny fiolet. Wielkim marzeniem Agaty był bukiet z jej ukochanych fioletowych bzów. Mimo, że bez zaczął już przekwitać Agnieszka, nasza wspaniała florystka, zrobiła wszystko, żeby spełnić to marzenie. I udało się! Te piękne kwiaty znalazły się również na papeterii, we wianku Panny Młodej, butonierkach i korsarzu dla świadkowej. Lekko i wiosennie, a zarazem elegancko!  Największą radością był sms od Agaty – „mój bukiet jest najpiękniejszy na świecie <3″.   Nie zabrakło oczywiście ciekawych detali, jak np. winietki w formie pierniczków. Oczywiście z drobnymi kwiatami bzu 🙂 Natomiast złoty obrus na stole Pary Młodej pięknie podkreślił i wyróżnił ich miejsce. Na stołach, w złotych naczyniach, znajdowały się cudowne kompozycje, w których dominował fiolet. Do tego złote numery stołów na patyczkach. Wyzwaniem była również dość nietypowa przestrzeń (CKK Jordanki w Toruniu), którą udało się jednak odpowiednio zaaranżować pod przyjęcie.  

Minimalizm i naturalna elegancja dominowały w tym dniu, a największą ozdobą był uśmiech Pary Młodej. Nie ma chyba zdjęcia, na którym nie byłoby widać ich radości! Podczas wesela kilkukrotnie zaskoczyli swoich gości – przepięknym pierwszym tańcem, wspólnym koncertem, pysznym piernikowym tortem… Przyjęcie przerodziło się w prawdziwą ucztę muzyczną, ale nie mogło być inaczej przy tak utalentowanym i muzykalnym towarzystwie! W prowadzenie zabawy zaangażowali się bracia Panny Młodej, co sprawdziło się doskonale. Całą imprezą pokierował równie utalentowany muzyk, Paweł, który od razu zrozumiał oczekiwania Agaty i Sebastiana.

To kolejny piękny ślub, który udowadnia, że wiele rzeczy można zrobić inaczej, po swojemu, że można zrezygnować z utartych schematów i bawić się swoim wielkim dniem. Agata i Sebastian zrobili to doskonale, a wszystko w aurze ogromnej radości i miłości! Wspaniale jest mieć wokół siebie tyle pozytywnych, bliskich osób, które świętują razem z nami.   Zapraszam Was do obejrzenia pięknych, naturalnych zdjęć z tej uroczystości!

Fot. Marcin Mentel Fotografia Ślubna