Sesja stylizowana – Let’s rock this day!
Czerń i czerwień, industrialne wnętrza Stoczni Gdańskiej, oryginalny słodki stół, a panna młoda w bordowej ramonesce! Do tego czarna skóra u pana młodego, winietki w formie płyt i tatuażeee…. Robi się prawdziwie rockowo prawda? 😉
Skąd pomysł na taką sesję? Osobiście znam wiele par, którym zupełnie nie po drodze z cukierkowymi dekoracjami, tradycyjną salą weselną i suknią księżniczki, ale za to w takiej rockowej stylizacji czułyby się świetnie! Wraz z ekipą świetnych firm chcieliśmy pokazać wszystkim zakochanym, że warto postawić na swoim i uczynić ten dzień naprawdę Waszym i wyjątkowym. W dzień ślubu macie być w 100% sobą i niczego nie udawać.
Myśląc o sesji rockowej od razu wyobraziłam sobie industrialne, surowe wnętrze, których nie brakuje na terenie Stoczni Gdańskiej. Gdańsk jest mi szczególnie bliski, spędziłam w nim prawie 8 lat życia, skończyłam studia, poznałam przyjaciół… organizacja sesji w Gdańsku wydawała się więc świetnym pomysłem! Ostateczny wybór padł na Elektrycznego Żurawia, który oferuje wyjątkową przestrzeń na przyjęcia weselne.
Modele – Natalia i Artur sprawdzili się w swoich rolach doskonale. Zakochani, uśmiechnięci, z temperamentem i oczywiście oboje uwielbiający rockowe klimaty! Czy też uważacie, że panna młoda z tak ognistymi włosami pasowała idealnie? Jej urodę podkreśliła pięknie Emilia wyrazistym makijażem. A że nasza para nie miała tatuaży? Żaden problem 😉 Aneta potrafi wyczarować cuda!
Pierwsze skojarzenie kolorystyczne z rockiem to czerń i ognista czerwień, w różnych jej odcieniach. Na stół pary młodej wybrałam czarny obrus, który idealnie komponował z bordowymi dodatkami. Oczywiście nie mogło zabraknąć dużej ilości świec. Furorę zrobiły winietki w formie płyt i genialne pierniki wykonane przez Kasię. Pierniki z gitarą, mroczną parą młodą i rockowymi napisami…
Jak zawsze staraliśmy się szukać nieszablonowych rozwiązań i dlatego też słodki stół został zaaranżowany na drewniano-metalowych stolikach, co ciekawie wpasowało się w styl stoczni. Słodkości przygotowane przez dziewczyny z Tortoramy nie tylko nawiązywały świetnie do stylu sesji, ale były też pyszne 😉
Za zdjęcia odpowiada jak zawsze genialna Olka, natomiast klip, który jest zdecydowanie rewelacyjny przygotowała Agata z Konradem, czyli Low Light Productions. Z pewnością jest oryginalnie i z pazurem. I o to chodziło!
Mam nadzieję, że takie klimaty skuszą niejedną parę do organizacji nietypowej uroczystości, która będzie bliska ich charakterom i zainteresowaniom! A teraz zapraszam Was do obejrzenia całego reportażu 🙂 Let’s rock baby!
W sesji wzięli udział:
Pomysł i aranżacja: Just Love
Fotograf: Ola Iwanowska Fotografia
Film: Low Light Productions
Modele: Natalia i Artur
Miejsce: Elektryczny Żuraw
Make-up: Emilia Różycka – Make-up
Tatuaże tymczasowe: Eleftheria Body Art
Suknie: Pracownia Patrycja Pardyka
Stylizacja Pana Młodego: PAWO Toruń Moda Męska
Florystyka: Mały Park- Kwiaciarnia Alternatywna
Dekoracje: APP Wypożyczalnia Dekoracji
Naczynia: Konkubinat Ceramiczny Rękoczyn
Papeteria: KG Design Poligrafia Ślubna
Ozdobne pierniki: Wypiekane opowieści
Słodki stół: Tortorama
Just Love
Projekt i realizacja Agencja Social Media Pollyart
Dodaj komentarz