Whimsical wonderland… czyli zaczarowana, nieco surrealistyczna kraina pełna magii, koloru i radości! Udało nam się stworzyć bajkowy świat, w którym widoczne były elementy z wybranych baśni, ale i Alicji w Krainie Czarów, która od zawsze kojarzy mi się z magicznym światem, nieszablonowością i indywidualizmem. Właśnie do tego wszystkiego chciałam się odnieść w naszej sesji i kolejny raz pokazać, że ślub i wesele mogą być inne, odbiegające od utartych schematów, a przede wszystkim naprawdę Wasze.
Sesję zrealizowaliśmy na terenie należącym do Pałacu Suchary, a dokładnie w nowo oddanej Oranżerii, która zachwyca nie tylko wnętrzem, ale też otoczeniem wokół sali. Jasne przestrzenie i przepiękne wysokie okna idealnie pasowały do tej koncepcji!
Planując każdą sesję od razu mam w głowie wizję naszej pary młodej. Określony klimat wymaga odpowiedniej urody. Tym razem wiedziałam, że poszukujemy prawdziwej księżniczki –delikatnej i promiennej, z długimi włosami. Wybór Julii i Michała to był strzał w dziesiątkę! Uśmiechnięci, otwarci, zakochani i do tego przesympatyczni.
Dekoracje to filar każdej sesji. To one oddają atmosferę i klimat zaplanowanej wizji. Tym razem postawiliśmy na pełną gamę kolorów w dekoracjach kwiatowych, jednak pozostaliśmy w pastelowych, jasnych odcieniach, które najczęściej kojarzą się z baśniami. Żeby nie było jednak monotonnie całość została przełamana ciemniejszym niebieskim obrusem, który nadał stylizacji charakteru. Dziewczyny zrobiły kawał dobrej roboty! Zadbaliśmy o każdy szczegół- tkaniny, naczynia, świece, papeteria, stemple, wstążki, a nawet wieczne róże. Te wszystkie elementy stworzyły razem piękną historię.
Poza stołem pary młodej przygotowaliśmy kilka stref, które też zostały cudnie zaaranżowane. Szczególnie zachwycał słodki stół, pełen uroczych detali, filiżanek, starych książek, a przede wszystkim smacznych słodkości, które wyglądały jak małe dzieła sztuki. Zobaczcie ciasteczka!
Pojawił się też kącik herbaciany oraz strefa relaksu z pięknymi, stylizowanymi meblami. Bajka prawda?
Uzupełnieniem dekoracji była kaligrafowana papeteria, na której zamieściliśmy cytaty z Alicji w Krainie Czarów i wybranych baśni Disneya. Nie mogło też zabraknąć karteczek z napisami eat me, czy drink me szczególnie na uroczych koktajlach przygotowanych przez naszego barmana. A co zamiast menu? Oczywiście receptura na miksturę zmniejszającą! Jak papeteria to i piękne stemple, na których pojawił się motyw kluczyka.
A jeśli już mowa o miksturach…honory pełnił barman Damian, ale i prosecco van z oryginalnym włoskim prosecco. Kolorowe drinki i orzeźwiające prosecco. Prawda, że duet idealny? Szkoda, że wśród nas było tak dużo kierowców 😉
Jak na prawdziwą księżniczkę przystało Julia musiała mieć kilka kreacji 😉 Naszym pierwszym wyborem była delikatna suknia pokryta w całości jasnymi kwiatkami. Eteryczna i idealnie pasująca do klimatu zaczarowanego ogrodu. Pozostałe dwie, równie piękne wykorzystaliśmy w ujęciach na zewnątrz oraz przed Pałacem. Również Michał mógł spróbować różnych stylizacji. Jako główną wybraliśmy błękitny garnitur w kratę, niebanalny i lekki, a wisienką na torcie był fikuśny krawat. Potem przyszedł jednak czas na klasykę!
Nasi modele zostali przygotowani przez same profesjonalistki – fryzura, makijaż, manicure. Dzięki temu mogli nie tylko pięknie czuć się na zdjęciach, ale także zobaczyć, jak wyglądają przygotowania do ślubu 🙂
Wypadałoby jeszcze pojechać czymś do ślubu… A co będzie bardziej pasowało do takiego klimatu niż przepiękny Cabrio Italiano z lekką nutą nonszalancji! Nasza para wyglądała w nim idealnie. A żeby nie było nudno w podróż można zabrać pastelowe balony giganty!
Sesja była dla nas nie tylko świetną zabawą, ale kolejnym wartościowym doświadczeniem. Okazją do spotkania się osób, które do tej pory znały się tylko z mediów społecznościowych 🙂 Warto było poświęcić czas i energię, żeby wspólnymi siłami osiągnąć taki efekt.
Temat sesji chodził mi głowie już 1,5 roku temu i już wtedy umówiliśmy się z kilkoma firmami na działanie. Jednak nadmiar obowiązków ciągle utrudniał realizację. Może dobrze było poczekać i wnieść tyle koloru i energii w obecną rzeczywistość, która przez pandemię wywróciła życie wielu osób do góry nogami. Sesja była dla wielu z nas pierwszym działaniem po długim czasie, więc spragnieni kontaktu ze ślubami daliśmy z siebie wszystko!
Chciałam bardzo podziękować wszystkim za zaangażowanie i wkład pracy. Dzięki Wam wszystkim możemy cieszyć się teraz tak cudnymi efektami. Pamiętajcie, że każdy drobiazg ma znaczenie. Spójna historia to suma detali, które zachwycają!
Tymczasem zapraszam Was do naszej magicznej krainy!
We found our wonderland…
W sesji wzięli udział:
Miejsce: Pałac Suchary, Oranżeria
Organizacja: Just Love Konsultantka Ślubna
Modele: Julia Jeżewska, Michał Podobieński
Fotograf: Magda Kutc – Photography
Video: Skilla Wedding Video
Dekoracje i kwiaty: Twins Flowers
Elementy dekoracji: APP Wypożyczalnia Dekoracji
Świece: Wslubicz
Wieczne róże: Green bottles/ Lasy w słoikach TORUŃ
Papeteria: Stalovka
Stemple: Stemplownia
Balony: Animuszka
Słodki stół i tort: Pracownia Artystyczna Słodka Fanaberia s. c.
Meble stylizowane: Chesterfield-meble
Makijaż: Makijaż Toruń Renata Lewandowska
Fryzury: Stylizacja fryzur damskich/ Bydgoszcz/ Vita Lukovets
Manicure: Jak ta lala Studio Fryzjersko- Kosmetyczne Toruń
Suknie ślubne i biżuteria: Wedding Dress Premium
Stylizacje męskie: PAWO Toruń Moda Męska
Prosecco van: Gusto Di Prosecco
Barman: Kozyra Bartending
Samochód: Cabrio Italiano
Just Love
Projekt i realizacja Agencja Social Media Pollyart
Dodaj komentarz