Milena i Jean- Baptiste

Milena i Jean-Baptiste – polsko- francusko- wietnamski ślub w pałacowej oranżerii

Śluby i wesela międzynarodowe to duża część wszystkich moich realizacji. Bardzo je lubię, ponieważ to spore wyzwania, a jednocześnie możliwość poznawania innych kultur i zwyczajów, co od zawsze mnie interesowało. Przez te wszystkie sezony nauczyłam się, co robić, aby goście z różnych krajów czuli się zaopiekowani i jak zaplanować logistykę takich wydarzeń.

W minionym już sezonie miałam przyjemność organizować ślub dla Mileny i Jean-Baptiste, którzy na swoją uroczystość wybrali Pałac Czosnowskich, na terenie którego odbyło się wesele, ale i wzruszający ślub humanistyczny w plenerze. Był to ślub polsko-francusko- wietnamski, natomiast ceremonia, prowadzona przez cudowną Olę ze SlubSymboliczny.pl, przeprowadzona została w j. angielskim i francuskim.

W podkreśleniu pochodzenia pary młodej pomogły takie elementy jak tematyczne bufety z kuchnią azjatycką -stacja live cooking WOK, czy też charakterystyczny tort w formie Pièce montée przygotowany przez Kasię z Pysznababa. Kasia odpowiedzialna była również za pozostałe słodkości, które znikały w mgnieniu oka!

Poza tym zostały wplecione utwory w języku francuskim, które pięknie zaprezentował zespół Zespół Art Melody. A druhny panny młodej miały na sobie tradycyjne wietnamskie stroje. Nieprzypadkowa była również kolorystyka nawiązująca do barw Francji – biel, niebieski/granat, bordo. Klasycznie i elegancko! Właśnie w takim stylu dekoracje przygotowała Marta i jej zespół Muscari.

Aby zadbać o gości ze wszystkich krajów pojawiły się tłumaczenia ceremonii, przebiegu dnia oraz pozostałych elementów papeterii, a także karty informacyjne w pokojach hotelowych. Na wszystkich czekał koktajl powitalny przed ceremonią, który pozwolił zapoznać się z miejscem i innymi gośćmi.

Nie zabrakło również takich elementów jak wzruszająca oprawa muzyczna ceremonii w wykonaniu instrumentalistek z Love & Music – najpiękniejsza muzyka na ślub i energetyczny pokaz fajerwerków Demonyognia zsynchronizowany z serwisem tortu i zimnymi ogniami, co przy ponad 100 gościach jest niemałym wyzwaniem!

O wizaż panny młodej, ale i najbliższych jej kobiet zadbała Kasia Vertis.Hair, która wyczarowała piękne fryzury i Kasia Rawska make-up artist, której makijaże są niezwykle subtelne i pięknie podkreślają naturalną urodę. Obie przemiłe i ciepłe, wprowadzały cudowną atmosferę na przygotowaniach.

Dzięki przygotowaniom w Pałacu para młoda i ich bliscy (druhny, drużbowie) mieli okazję celebrować ten piękny czas bez niepotrzebnych rozjazdów i stresu. Smaczne przekąski, prosecco, zabawne zdjęcia to wszystko z pewnością umiliło czas przygotowań.

Wszystko to na zdjęciach uwieczniła Marzena z AJEM stories : fine-art weddings.

To był piękny dzień, stworzony zgodnie z wizją i marzeniami pary młodej. Panowała swobodna i radosna atmosfera, a każdy z gości znalazł coś dla siebie. Z pewnością dla mnie jako wedding plannera było to cenne doświadczenie i niezapomniane chwile ❤

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *